Budowa rozpoczęła się w czerwcu 2025 roku przy ul. Sytej na Zawadach. Zgodnie z harmonogramem, otwarcie planowane jest na początek 2026 roku. Mimo protestów mieszkańców, wojewoda mazowiecki utrzymał pozwolenie na budowę, uznając, że inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania.

Internet rozgrzany do czerwoności
Gdy sprawa trafiła do mediów, internauci ruszyli z falą memów i grafik, które miały „dopasować Dino do standardów Wilanowa”. Wśród propozycji:
• Torebki Louis Vuitton w promocji
• Zgrzewka wody z lodowca za 200 zł
• Płetwy z rekina na stoisku rybnym
• Ferrari Dino jako wózek sklepowy

Co na to mieszkańcy?
„Na Zawadach inwestorzy się starają z architekturą, a to wygląda jak sklep pod Przasnyszem”
– mówiła jedna z mieszkanek.
„To nie jest miejsce na dyskont. Tu się kupuje chleb w butiku”
– dodają inni.
„Będziemy robić zakupy w kominiarkach”
– ironizują w sieci.
Do całego zamieszania wokół budowy sklepu odniosł się również popularny dziennikarz, Marcin Meller:
„Nie chcą Dino, bo im przypomni, skąd pochodzą. I to jest najpiękniejsze zdanie, jakie przeczytałem w tym roku”.

Sprawa wagi państwowej
Radny Wilanowa Daniel Kość złożył skargę do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Petycję podpisało ponad 3000 osób. Sprawa wywołała też starcie między Patrykiem Jakim a Radosławem Sikorskim, którzy wymienili się złośliwościami na platformie X.

Patryk Jaki, europoseł PiS, opublikował nagranie, w którym odniósł się do mieszkańców Wilanowa, komentując ich sprzeciw wobec budowy sklepu Dino. Napisał:
„Nowopolacy brzydzą się polskim DINO”
— sugerując, że mieszkańcy odrzucają polską markę z powodu snobizmu.
Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, odpowiedział ostro:
„Czy doktorowi więziennictwa od pilotów wypada uprawiać tak kretyńską propagandę?”
— nawiązując do tytułu naukowego Jakiego i jego wcześniejszych wypowiedzi.
Sikorski dodał ironicznie:
„My z @anneapplebaum często kupujemy w naszym Dino w Występie koło Nakła nad Notecią i płacimy patriotycznym Blikiem” .
Czy doktorowi więziennictwa od pilotów wypada uprawiać tak kretyńską propagandę?
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 28, 2025
My z @anneapplebaum często kupujemy w naszym Dino w Występie koło Nakła nad Notecią i płacimy patriotycznym Blikiem. https://t.co/n3e3rn0HQT
Dino kontra Wilanów – starcie stylów
Dino to polska sieć, która dynamicznie się rozwija — ma już ponad 2800 sklepów i planuje osiągnąć 3000 do końca 2026 roku. Ale Wilanów to miejsce, gdzie estetyka, prestiż i lokalna tożsamość mają znaczenie. Czy da się pogodzić jedno z drugim?
Sklep powstaje. Mieszkańcy protestują. Internet się śmieje. A Wilanów? Być może po raz pierwszy zobaczy, jak wygląda zwykłe życie — z parówkami za kilka złotych i promocją na polskie jabłka.