Czujesz energii szok. Dziennikarze Republiki stali się bohaterami viralowej piosenki

Jeśli myślisz, że poranna kawa to jedyny sposób na rozruch, to… czas zrewidować poranne rytuały. W sieci pojawiła się zabawna, energetyczna piosenka, która opisuje dziennikarzy Telewizji Republika w tak dynamiczny sposób, że espresso może się schować. Dosłownie: „Rano wstaję, kawa, kubek, ekran świeci…” — ale zanim zdążysz sięgnąć po kubek, już leci vibe, który stawia na nogi szybciej niż kofeina.

2 minut czytania
X

Artur Jonczyk, znany w sieci jako IronSkiesStudio, to twórca, który właśnie zrobił coś, czego nie dokonał żaden poranny program informacyjny: połączył rytm newsroomu z poezją ulicy i wrzucił to na X. Efekt? Piosenka o dziennikarzach Republiki, która jest tak absurdalnie dobra, że nie wiadomo, czy to żart, czy nowy gatunek muzyczny. Autor utworu z dumą podziękował na platformie X za to, że jego dzieło zostało pokazane w Telewizji Republika.

Po tekście utworu można sądzić, że autor zespół redakcyjny zna od podszewki. I potrafi zamienić codzienność w poezję rytmu:

„Jedni gadają show, inni propaganda brat, ale to mój power co mnie pcha w ten świat”

– można usłyszeć w utworze.

Viralowy sukces

Od momentu publikacji piosenka zdobyła już prawie 9 tysięcy odsłon w ciągu kilkunastu godzin. Komentarze? Od:

„To jest super!”

po:

„Już widzę ich dumę i radość z takiego cudeńka”.

Kto występuje w piosence?

W utworze pojawiają się redakcyjne legendy: Karol Gnat, Dariusz Wrzosek, Natalia Rzeźniczak, Michał Rachoń, Sławek Jastrzębowski i Kasia Ciepielewska. Każdy z nich dostaje swój wers, swój vibe i swoje ciśnienie. To nie jest zwykła wyliczanka, to hołd dla redakcyjnego dream teamu, gdzie „przyjaciele w studiu zawsze razem...”. Słyszymy zatem, że:

„Darek z wiadomości ton poważny jak..., Rachoń wbija w tempo, czujesz energii szok...”.
X

W zabawnym tonie można się również dowiedzieć, że

„Natalia mocnym słowem ciśnie jak stal”, a „Kasia daje vibe jakby słońce wstało znów”.

Nie zabrakło także wzmianki o Sławku Jastrzębowskim, który

„w rytmie bicia serca daje nam ten ruch...”.

Ta piosenka to więcej niż żart i beat. To rytuał. To redakcyjna energia, która wlewa się do kubka i robi z niego mikrofon. Karol, Natalia, Stachu - każdy wers to jak wiadomość od ekipy, która wie, że nawet w chaosie można znaleźć rytm.

Więc zamiast kawy można kliknąć „play” i już wiadomo, że to będzie dobry dzień. Bo kiedy „poranny skład na ekranie”, to nie tylko start, „to mój vibe, mój kod, mój głos”.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze