Płakała po odpadnięciu z programu
Maciej Kurzajewski, życiowy wybranek Katarzyny Cichopek, wziął udział w 16. edycji "Tańca z gwiazdami", a jego partnerką była Lenka Klimentova. Choć para odpadła w drugim odcinku, w sieci zachwytów nad Lenką nie było końca. Dla tej czeskiej tancerki, która wróciła na parkiet Polsatu po trzyletniej przerwie spowodowanej urlopem macierzyństwem, szybkie pożegnanie z show było jak grom z jasnego nieba. Emocje po werdykcie były ogromne, a fani w sieci masowo wyrażali wsparcie, twierdząc, że zasługiwała na więcej.
Kurzajewski odpadł z "Tańca z gwiazdami". Widzowie nie mają litości. Co na to Cichopek i Smaszcz?
W sieci pojawił się jednak filmik, który daje nadzieję na jej wielki powrót do pełni sił. Lenka, wciąż pełna pasji i uśmiechu, pokazuje, że nie zamierza się poddawać. We wpisie w mediach społecznościowych opowiada o tym, co przed nią – nie tylko jako tancerka, ale i kobieta, która potrafi przekuć porażkę w motywację. Po odpadnięciu z programu, które miało miejsce 9 marca 2025 roku, nie usiadła w kącie z założonymi rękami. Wręcz przeciwnie – wróciła do życia rodzinnego, wspierając bliskich w trudnym czasie choroby, o czym wspomniała w mediach społecznościowych, sugerując, że „wszystko dzieje się po coś”.

Lenka znów szykuje się do działania
Emocje opadły, a ja postanowiłam odnieść się do ostatniej niedzieli, która okazała się dla nas z Maćkiem drugim i ostatnim odcinkiem w programie. Jak pewnie domyślacie się i było widać, mówiąc za siebie, byłam rozczarowana i jednocześnie smutna, było mi po prostu smutno. Nie dano nam pokazać wam więcej. A to, co pokazaliśmy w większości, zostało skrytykowane nie prawem, nie jestem do końca pewna czy został oceniony taniec, ale czasu nie wrócę i na niektóre rzeczy po prostu nie mam wpływu. Za Maćka mogę powiedzieć, że był to bardzo pracowity, ambitny partner, jednocześnie gentleman z klasą!
— czytamy we wpisie, jaki tancerka zamieściła w swoich mediach społecznościowych.

Podkreśliła w nim, że podczas tej edycji pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy, ale to jej nie załamało. Wręcz przeciwnie:
Pierwszy raz czuję, że każda krytyka każde niemiłe słowo czy wiadomość i komentarz, bo niestety takich też było, mnie wzmocniło i pomyślałam sobie, że i tak wszystko dzieje się po coś, ponieważ, od razu dzień po moim odpadnięciu rozchorował się synek, jakby ktoś na górze wiedział, że będę mu potrzebna, a to jest najważniejsze, jestem mamą, a to jest największa moja rola w życiu!
Lenka wytłumaczyła też, dlaczego po odpadnięciu z programu polały się łzy.
Kocham taniec i nigdy tak naprawdę przerwy od porodu nie miałam, jeśli chodzi o "Taniec z gwiazdami", po prostu wróciłam po przerwie od programu, ale nie od tańca, bo taniec w moim życiu łączy się ze wszystkim, cały czas jest dla mnie bardzo ważny, dlatego myślę, że jest zrozumiałe, że przeżywałam w zeszłą niedzielę tak bardzo, jak po prostu czułam.

Klimentová - mama i żona
Kim jest Lenka Klimentová? To nie tylko utalentowana tancerka i choreografka, ale prawdziwa gwiazda „Tańca z Gwiazdami”, która przez lata zachwycała widzów swoją gracją i profesjonalizmem. Żona Jana Klimenta, również znanego tancerza, i mama małego Cristiana, przez ostatnią dekadę budowała swoją markę w Polsce, występując w wielu edycjach programu. Jej powrót w 2025 roku był wyczekiwany, a para z Maciejem Kurzajewskim miała być jednym z hitów sezonu. Niestety, mimo solidnych 28 punktów od jury za walca angielskiego, widzowie zdecydowali inaczej, kończąc ich przygodę szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał. To odpadnięcie wielu uznało za niesprawiedliwe, wskazując na brak sympatii do Kurzajewskiego jako przyczynę.
Kolejna afera z Kaczorowską?! Komentarze mówią same za siebie
Teraz Lenka skupia się na tym, co naprawdę ważne. Kolejny filmik, który krąży w sieci, pokazuje ją w świetnej formie – uśmiechniętą, z błyskiem w oku i gotową na nowe wyzwania.

Maciej Kurzajewski szybko wrócił do pracy w Polsat Sport po odpadnięciu z „Tańca z Gwiazdami”, ale to Lenka teraz przyciąga uwagę. Jej filmik to nie tylko osobiste rozliczenie z porażką, ale i obietnica, że jeszcze o niej usłyszymy. „Chciałam Wam przekazać radość i energię” – napisała na Facebooku, podsumowując swój krótki udział. I choć parkiet Polsatu na razie się dla niej zamknął, jej historia wciąż trwa.
Lenka Klimentová pozostaje inspiracją – fani już nie mogą się doczekać, co przyniesie jej kolejny krok.









AKPA