Jake miał 22 lata, gdy zawarł związek małżeński z Millie Bobby Brown, która miała wtedy 20 lat. Oboje niedawno zostali też rodzicami – para adoptowała córkę.

Ojciec młodego taty, John Bon Jovi nie kryje, że był pod wrażeniem dojrzałości, jaką wykazali Jake i Millie, podejmując tak poważne decyzje życiowe. W rozmowie z tiktokerką Bunnie XO stwierdził:
„To szaleństwo, ale wspaniałe. Adoptowali dziewczynkę, spotkaliśmy się z nią i od razu stała się naszą wnuczką…”

63‑letni wokalista mówi, że często prosi o nowe zdjęcia wnuczki, i podkreśla, że chce mieć z nią bliski kontakt.
Oprócz adopcji ważny jest też aspekt wsparcia: Jon Bon Jovi tłumaczy, że syn i jego żona są według niego gotowi na ten etap życia.
„Pobłogosławiliśmy to, bo to rozumiemy. Są dojrzali, jak na swój wiek. Ona pochodzi z rodziny, gdzie rodzice są razem od młodości.”
- podkreślił.

Muzyk dodaje, że obserwuje rozwój łączącego ich uczucia:
„Millie i Jake zakochali się w sobie i pomyśleliśmy: ‘Ok, będziemy to wspierać’. I to się sprawdza.”