Bronisław Cieślak – życie i śmierć
Trudno wyobrazić sobie kogoś innego, kto mógłby wcielić się w postać legendarnego porucznika Borewicza w „07 zgłoś się”. Bronisław Cieślak zrobił to bezbłędnie i dzięki temu przeszedł do historii polskiej kinematografii. Wystąpił także w „Znakach szczególnych”, „Wściekłym” czy w telewizyjnym serialu kryminalnym „Malanowski i partnerzy”. Jednak nie tylko aktorstwo wyróżniało go z tłumu, ale także działalność polityczna i dziennikarska. W życiu prywatnym także mu się powodziło. Był bożyszczem kobiet i w swoim najlepszym czasie nie mógł spokojnie przejść ulicą.

Miał dwie żony i doczekał się trójki dzieci. Choć był popularny, nie wykorzystywał tego, aby romansować. W rozmowie z Vivą! mówił o swojej wierności:
Nie podrywałem kobiet na Borewicza. Raczej byłem podrywany na porucznika. Lecz, paradoksalnie, serial tak naprawdę mocno skomplikował moje stosunki z kobietami. Bo odkąd stałem się popularny, nigdy nie miałem pewności, czy podobam się kobiecie ja, czy porucznik Borewicz. A facet tego nie lubi. To rozróżnienie jest ważne dla męskiego ego.
Gdy zachorował na nowotwór, wsparciem dla niego były nie tylko dzieci, ale i obie żony oraz fani z całego kraju. Niestety tej walki nie udało mu się wygrać. Aktor odszedł 2 maja 2021 roku.

Dzieci Bronisława Cieślaka
Z pierwszą żoną doczekał się córki Katarzyny, która jest absolwentką rekreacji i turystyki. Z drugą małżonką miał córkę Zofię, która jest lingwistką i tłumaczką oraz syna Jana, który skończył filozofię. Niestety przez częste wyjazdy nie mógł być rodzicem obecnym, nad czym szczerze ubolewał podczas rozmowy z Show:
Najbardziej żałuję, że wychowałem moje dzieci przez telefon. Nie było mnie w domu, nie chodziłem na wywiadówki. Nie byłem wzorowym ojcem. Może dlatego żadne z moich dzieci nie tylko nie chciało zostać aktorem, ale nawet nie imponowało im, że byłem Borewiczem.

Na ściankach się pokazywał, a i zdarzyło mu się pojawić z byłą żoną i dziećmi, ale było to na tyle nieregularnie, że nie można było się do tej myśli przyzwyczajać. Nawet te wypady na czerwony dywan nie zachęciły jego dzieci do tego, aby pójść w jego ślady. Zrobiła to natomiast bratanica, która dziś jest znaną aktorką i żoną Edwarda Miszczaka, znanego z TVN a teraz dyrektora Polsatu. Anna Cieślak, bo o niej mowa, nie mogła jednak liczyć na wsparcie wuja. Bronisław Cieślak jako doświadczony aktor dokładnie wiedział, jak wygląda codzienność artysty. W wywiadach podkreślał, że to nie jest łatwy kawałek chleba, dlatego nie chciał, aby jego dzieci czy bratanica poszły jego śladami. W jednym z wywiadów tak mówił o Annie Cieślak:

Próbowałem jej to wybić z głowy. Jako trochę doświadczony, wiem, że to zawód wysokiego ryzyka. Znałem wielu nieszczęśliwych aktorów, którzy całe życie czekają na wielką rolę i umierają rozgoryczeni.
O dzieciach serialowego porucznika Borewicza nie dowiemy się dziś zbyt dużo. Nie są osobami publicznymi i unikają rozgłosu. Mamy nadzieję, że cała trójka pielęgnuje pamięć po zmarłym ojcu.
Zobacz unikalną galerię zdjęć rodzinnych Bronisława Cieślaka!
