Według doniesień, procedura rejestracyjna rozpoczęła się kilka miesięcy temu i została zakończona we wrześniu w Urzędzie ds. Marek Handlowych i Patentów w Pekinie. Prawa do marki uzyskała firma zajmująca się importem i eksportem, mająca swoją siedzibę w prowincji Fujian, znanej z dynamicznie rozwijającego się przemysłu tekstylnego i obuwniczego.

Jak podkreślają media, fakt użycia niemal identycznego nazwiska premier Włoch nie jest przypadkowy – w Chinach takie praktyki, polegające na nawiązywaniu do znanych postaci politycznych czy celebrytów, zdarzają się stosunkowo często i mają na celu zwiększenie rozpoznawalności nowego produktu na rynku. Prawnicy zaznaczają jednak, że w przyszłości podobne działania mogą prowadzić do sporów o prawa do wizerunku czy znaku towarowego, zwłaszcza jeśli zainteresowana osoba zdecyduje się podjąć kroki prawne.

Agencja ADNKronos zauważa również, że pojawienie się marki odzieżowej „Giorge Meloni” zbiega się w czasie z momentem, gdy szefowa włoskiego rządu znalazła się na okładce francuskiego tygodnika „L'Express”, co dodatkowo zwróciło uwagę opinii publicznej na jej osobę.
Dodatkowego symbolicznego wymiaru całej sprawie nadaje fakt, że w czwartek miną dokładnie trzy lata od wyborów parlamentarnych, które wygrała partia Giorgii Meloni – Bracia Włosi. To właśnie te wybory otworzyły jej drogę do władzy, a dziś Meloni pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci europejskiej sceny politycznej.
