Filip Chajzer, prezenter i osobowość medialna, opublikował na Instagramie relację, z której wynika, że uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 czerwca. Jak relacjonuje, natychmiast po wypadku uzyskał pomoc medyczną i został przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Skarżysku-Kamiennej.

Filip Chajzer miał wypadek
Co ciekawe, tam opiekował się nim ratownik medyczny Szymon Hajzler. Chajzer, publikując wspólne zdjęcie z ratownikiem, opisał sytuację, w której mężczyzna – zaskoczony zbieżnością nazwisk – początkowo sądził, że jest to żart lub prowokacja z ukrytą kamerą.
Chcę wyrazić wdzięczność ludziom, którzy uczestniczyli w akcji ratowniczej zaraz po wypadku na motocyklu, który wczoraj miałem. Dziękuję za Waszą pracę i oddanie. Na zdjęciu ze mną ratownik medyczny – Szymon Hajzler. Tak serio nazywa się HAJZLER. Pan Szymon myślał, że to ukryta kamera bo przez zbieżność nazwisk mówią na niego w pracy… Zygmunt. Kiedy okazało się, że to nie żart poprosił mnie o zdjęcie dla żony bo jak przyznał – „w życiu mi nie uwierzy”. Droga żono – masz wspaniałego męża. Facet dał z siebie wszystko
- napisał Chajzer.

Co się stało Filipowi Chajzerowi?
Podkreślił także dobrą opiekę ze strony całego personelu placówki medycznej.
Dziękuję SOR w Skarżysku. Mimo przebudowy oddziału serce włożone w pracę i to z jaką troską zajmujecie się tam pacjentami jest ujmujące. Kiedy przedstawiła się mi się pani doktor ja natomiast myślałem, że to żart – Pani wyciąga rękę i mówi – Maja Ostaszewska. Jest Pani super pani doktor. Teraz w szpitalu uniwersyteckim w Prokocimiu na ortopedii czekam na moje płytki do kości. Ten szpital wygląda jak z amerykańskiego serialu albo i lepiej. Personel profesjonalny i uprzejmy. Gdybym trafił tu nie wiedząc w jakim kraju jestem stawiałbym na okolice Zurychu. I tak sobie myślę – nie jest źle. Żyję i to jest najpiękniejsze!
- dodał. Co dalej ze zdrowiem Chajzera? Jak wynika z jego słów, czeka teraz na wszczepienie płytek do kości.