Być polską Meghan Markel. Zgadnijcie kto to?

Okazuje się, że w Polsce mamy własnego, krajowego propagatora przetworów z letnich owoców. Nie ma co prawda programu w telewizji, ale pomimo swojego napiętego kalendarza, znajduje czas na robienie dżemów z porzeczki, śliwki czy maliny. A mowa o pośle Koalicji Obywatelskiej i wiceministrze spraw zagranicznych Marcinie Bosackim (54 l.). 

2 minut czytania
Instagram - MARCIN BOSACKI, MEGHAN MARKEL

Porzeczki, maliny, agrest… 

Wiceminister spraw zagranicznych to ważna i zajęta osoba. Wiele spotkań, a i często w mediach się bywa. Jednak zawsze znajdzie się czas na przetwory, zwłaszcza z owoców z własnego ogrodu. Tymi właśnie w mediach społecznościowych pochwalił się Bosacki: 

Dwa weekendy, 30 słoików. Agrest, porzeczki czerwone i czarne, maliny i śliwki. Wszystko z własnego ogrodu. Zharany i lekko uślómprany, ale kalafa mi się śmieje

- napisał poseł, wiceminister, były ambasador i dziennikarz, korzystając z gwary wielkopolskiej, skąd się wywodzi. 

I na zdjęciach faktycznie widać, że trochę słoików na zimę będzie. 

Najwyraźniej Bosacki chce być teraz znany z czego innego niż z swój głośny romans z koleżanką z sejmowych ław i rozwód z dziennikarką Katarzyną Bosacką (52 l.). Ale sieć pamięta i to bardzo. 

Dobrze, że pierwsza żona nauczyła 

- napisał jeden z komentatorów. Dwa lata temu zakończyło się trwające 26 lat małżeństwo Bosackich. Para ma czworo dzieci.

Może Bosacki pozazdrościł byłej żonie i najsłynniejszej propagatorce przetworów na świecie czyli Meghan Markel i też chce mieć program kulinarny w telewizji. 

Kim jest Marcin Bosacki? 

Urodzony w 1970 roku w Poznaniu Bosacki ma bogate życie zawodowe. Był dziennikarzem Gazety Wyborczej, jej korespondentem w USA, rzecznikiem MSZ, ambasadorem w Kanadzie i senatorem. Obecnie jest poseł KO i wiceministrem spraw zagranicznych.