Sprawa kartki stała się osią całego konfliktu. Według relacji pani burmistrz, na kartce widniał tekst:
„Sekretarz gminy zostaje w urzędzie.”
— jak twierdzi — było próbą nacisku ze strony radnego, którego żona pełniła tę funkcję.
Nowa burmistrz Dusznik-Zdroju, Urszula Karpowicz zaatakowana przez radnego Jarosława Kwolka (KO). Kwolek wręczył kartkę na której było napisane, że jego żona ma zostać na stanowisku sekretarza gminy.
— Marcin Dobski (@szachmad) October 30, 2025
Co to za patusy.
pic.twitter.com/suxX82twrk
Z kolei sam Jarosław Kwolek w rozmowie z Radiem Wrocław tłumaczy:
„Miałem na niej zapisane oczekiwania dotyczące budżetu i chciałem je jasno zreferować przez nową burmistrz.”

Polityka przy stoliku
Do zdarzenia doszło w restauracji. Burmistrz miała schować kartkę w torbie, a podczas próby jej odzyskania przez radnego doszło do szarpaniny. Jak twierdzi Kwolek — otrzymał cios w rękę. Burmistrz mówi o „nieporozumieniu”, które zakończyło się rękoczynami. Monitoring z lokalu zarejestrował zajście, a sprawa trafiła do prokuratury.

Co dalej?
Radny zapowiada, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Burmistrz milczy, ale mieszkańcy Dusznik-Zdroju już wiedzą jedno: czasem kartka może wywołać większą burzę niż uchwała.


Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze