Agnieszka Woźniak-Starak wyprowadziła się z dala od warszawskiego zgiełku. Gdzie zamieszkała prezenterka?

Urodzona w Warszawie Agnieszka Woźniak-Starak kiedyś nie wyobrażała sobie życia poza wielkim miastem. Zwłaszcza, że skupiona była na karierze i zawodowym rozwoju w telewizji. Ostatnio to się jednak zmieniło.

3 minut czytania
AKPA

NIE MUSI PRACOWAĆ

Do tego stopnia, że Agnieszkę Woźniak-Starak częściej spotkać można na mazurskiej łące niż w centrum Warszawy.

– Agnieszka mieszka w Fuledzie, w posiadłości, którą odziedziczyła po Piotrze. Nie pracuje teraz na stałe w żadnej telewizji, ma tylko co parę dni poranek w cyklu „Onet rano”, na który przyjeżdża do Warszawy. Może więc sobie pozwolić na życie na mazurskiej wsi. Agnieszka zresztą w ogóle nie musi pracować. Odziedziczyła przecież sporo po ukochanym mężu. Pracuje więc tyle, ile ma ochotę. A na Mazurach są jej ukochane zwierzęta, bez których nie wyobraża sobie życia: trzy psów i trzy konie. Fuleda to było ukochane miejsce Piotra i dziś stało się jej ulubionym

– zdradza w rozmowie z Blask online jeden ze znajomych Agnieszki.

Agnieszka Woźniak-Starak szuka nowej miłości? Oto jej najważniejsze związki
Agnieszka Woźniak-Starak, z domu Szulim - dziennikarka, prezenterka telewizyjna, miłośniczka zwierząt i mody - swoją charyzmą zdobyła sympatię widzów. Urodzona 15 kwietnia 1978 roku w Warszawie, od lat bryluje na ekranach, prowadząc „Dzień Dobry TVN”, „Ameryka Express” czy „Mam Talent”. Ale życie Agnieszki to nie tylko praca – jej związki również przyciągały uwagę mediów. Jak wyglądały? Sprawdzamy!

REZYDENCJA W STYLU STANICY KOZAKÓW ZAPOROSKICH

Chodzi o wieś na Mazurach, w okolicy Giżycka. Posiadłość już od lat jest w rodzinie Staraków. Biznesmen Jerzy Starak kupił ją i podarował synowi Piotrowi, mężowi Agnieszki. Tu w romantycznej scenerii jeziora Kisajno małżonkowie często spędzali razem czas aż do tragicznej śmierci producenta w 2019 roku. Posiadłość jest ogromna, liczy sobie ponad 200 hektarów terenu, okalającego dom. Cały obszar naszpikowany jest kamerami i czujnikami elektronicznymi. Pierwszą zaporą dla bezpieczeństwa stanowi niewielki płot, potem szeroki na ok. 50 metrów pas ziemi z wmontowanymi czujnikami ruchu. Jeśli coś lub ktoś się tu pojawi, ochrona natychmiast dostaje o tym informację. Dalej w głębi jest drugi płot o wysokości ponad 2 metrów. Teren patrolują też regularnie ochroniarze na quadach i koniach. Centralnym punktem posiadłości jest rezydencja, wybudowana w stylu stanicy kozaków zaporoskich.

“Jeszcze czegoś takiego nie widziałam”. Przerażona Agnieszka Woźniak-Starak o tym, co spotkało ją w nocy w Afryce
Agnieszka Woźniak-Starak (47 l.) wybrała się na Safari po Afryce. Jeżeli szukała przygód i mocnych wrażeń, to nie może narzekać na wydarzenia z ostatniej nocy. Ze strachu prawie w ogóle nie spała. Co się stało?

TRAGICZNA ŚMIERĆ MĘŻA

Do tego posiadłość ma własną przystań. To z niej wypłynął Piotr Woźniak-Starak w swój ostatni śmiertelny rejs po jeziorze Kisajno. Tu też miał miejsce pierwszy pogrzeb producenta i jego pochówek na terenie posiadłości. Potem dopiero trumna została przeniesiona na cmentarz Powązkowski w Warszawie.

Od tego czasu minęło jednak już ponad 6 lat i wydaje się, że Agnieszka Woźniak-Starak wyszła z żałoby. Sama przyznaje, ze uwielbia spędzać czas na w Fuledzie, w otoczeniu kojącej mazurskiej przyrody.

– Pierwszy raz jestem tak długo w Warszawie. Prawie tydzień, ale za chwilę wracam do moich zwierzaków

– wyznała Agnieszka w czasie ostatniej wizyty w „Pytaniu na śniadanie”.

Co się stało z piękna przyjaźnią trzech prezenterek telewizyjnych?
Nazywano je „trojaczkami polskiego show biznesu”. One same nie szczędziły sobie ciepłych słów i mówiły o tym, jak wiele je łączy. Dziś nie mają ze sobą kontaktu. Hanna Lis (55 l.), Agnieszka Woźniak-Starak (47 l.) i Małgorzata Rozenek-Majdan (47 l.). Co się z nimi stało?

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze