Agnieszka Hyży ma dość hejterów! "Płakałam po nocach i nie mogłam spać"

Prezenterka telewizyjna Agnieszka Hyży rozprawiła się z hejterami. Pod jedną z jej rolek na Instagramie wylała się na nią i jej męża - Grzegorza Hyży - fala hejtu. Niektórzy insynuowali także, że gwiazda jest w ciąży. Oto, jaką dostali odpowiedź.

4 minut czytania
akpa.pl/instagram.com

Agnieszka i Grzegorz Hyży niezbyt często dzielą się kadrami z życia rodzinnego, a kiedy tak się stanie, do boju ruszają hejterzy. Tym razem jednak prezenterka nie zamierzała milczeć i pokazała twarze osób, które stoją za obrzydliwymi komentarzami pod jej rolkami.

Kilka dni temu Agnieszka Hyży zamieściła rolkę z pracy z mężem. Pod nią ruszyła lawina komentarzy. Część internautów dywagowała nad tym, czy prezenterka jest w ciąży, a inni po prostu pisali niepochlebne komentarze. Gwiazda w końcu nie wytrzymała i napisała o nich kilka słów. Część komentarzy zmuszona była usunąć.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Agnieszka Hyży (@agnieszka_hyzy)

Z zasady nie czytam komentarzy. Na portalach plotkarskich? Już nigdy. Wyleczyłam się z tego dawno temu, kiedy jeszcze płakałam po nocach i nie mogłam spać, czytając ten ściek i pomyje. Czasem żałuję, że wtedy się nie zawzięłam i nie sprawdziłam, kto za tym stoi. Bo myślę, że gdyby ci, którzy to piszą, musieli spotkać się ze mną twarzą w twarz - albo z moimi bliskimi - mogłoby być bardzo, bardzo niezręcznie

- napisała prezenterka.

Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Stacja zawiesza współpracę
Kilka dni temu Prokuratura Rejonowa Katowice Północ oskarżyła znanych dziennikarzy TVN Turbo: Adama Kornackiego i Patryka Mikiciuka (zgadzają się na podawanie pełnych nazwisk-red.) o to, że jesienią ubiegłego roku w jednym z mieszkań w Katowicach zgwałcili dwie kobiety. Stacja po doniesieniach medialnych zawiesiła z nimi współpracę. Dziennikarze jednak kategorycznie zaprzeczają zarzutom.

Dziś wyświetliło mi się kilka komentarzy pod rolką, którą wrzuciłam z moim mężem. Nie z żadnej celebryckiej imprezy, tylko z miejsca pracy. Tak się akurat złożyło, że byliśmy tam razem. Pracowaliśmy! I co mamy? Trzy rodzaje komentarzy: miłe, neutralne, życzliwe, te, które "dyskutują" lub gratulują mi ciąży (naprawdę - czy to wasza sprawa, czy najadłam się bobu, jak pisze ktoś, czy po raz enty spodziewam się dziecka? Byłam w ciąży wiele razy. I wiele razy ją straciłam. To słaby temat do komentowania). No i ostatni wór. Mój "ulubiony" - pełen bzdur, insynuacji i powielanych oskarżeń

- podkreśliła.

akpa.pl

Przypomniała, że jest od 11 lat w związku, od 10 lat w małżeństwie z tym samym człowiekiem.

I mam już dość czytania kłamstw na temat naszej rodziny. Dość czytania rzeczy, które obrażają mnie jako kobietę, i mojego męża - jako męża i ojca. Wiecie, o co mi chodzi? O to, że nasze dzieci też mają dostęp do internetu. A wy? Panie Babcie, inne święte - bo tak się prezentujecie na profilach, pokazując kotki i rodzinne święta - serio? Lepiej Wam po tym? Byliście z nami 11 lat temu, że macie prawo wypisywać w publicznej przestrzeni takie głupoty i nade wszystko - kłamstwa? Mogę być idiotką. Mój mąż - manekinem. Albo bucem, który zostawił swoje dzieci. Nie ma to nic wspólnego z prawdą, ale jeśli napisanie tego sprawiło, że poczułaś się lepiej - trudno

- kontynuowała Agnieszka Hyży.

TV Republika rusza z “Rewolwerem”! Już dziś pierwsze wydanie
TV Republika rusza z nowym formatem! Tym razem program będzie nosił tytuł “Rewolwer”. Jak można się domyślać, na tapecie będą same wystrzałowe tematy. Jak będzie dokładnie wyglądała formuła?

Prezenterka poinformowała, że po raz pierwszy usunęła część komentarzy, żeby jej dzieci ich nie zobaczyły.

Te wulgarne, prymitywne i nadające się do zgłoszenia na policję, skasowałam. Następnym razem nie skasuję, poszukam "tego" kogoś. Nie jesteście anonimowi. A ja przestałam udawać, że pada deszcz

- dodała.