„Pan Wołodyjowski” to nie tylko historia o Małym Rycerzu, ale i dowód na to, że pasja i determinacja mogą pokonać nawet największe przeszkody. Przedstawiamy pięć zaskakujących faktów, o których nie wiedziałeś o filmowym hicie z 1969 roku! Jeśli ich nie znasz, czas odświeżyć sobie ten klasyk!


Tadeusz Łomnicki nie chciał być Małym Rycerzem!
Tadeusz Łomnicki, który stworzył niezapomnianą kreację Michała Wołodyjowskiego, początkowo odmawiał roli. Aktor teatralny z krwi i kości bał się filmowego wyzwania i zasłaniał się złym zdrowiem. U jego boku zagrała Magdalena Zawadzka.
Hoffman jednak nie dał za wygraną – zwołał konsylium lekarskie, które orzekło, że Łomnicki jest zdrów jak koń. Ostatecznie aktor schudł 10 kg, trenował szermierkę i jazdę konną przez rok, a wszystkie kaskaderskie sceny wykonał sam!


Antysemicka nagonka omal nie zatrzymała produkcji
Rok 1968 był w Polsce czasem politycznych burz i antysemickiej kampanii. Hoffman, reżyser żydowskiego pochodzenia, był nękany przez SB – przesłuchiwano go nocami, sugerując wyjazd z kraju.
Ripostował, że wyjedzie co najwyżej do ZSRR, bo jego żona była obywatelką radziecką. Ostatecznie film powstał, a po sukcesie sam... Mieczysław Moczar (polityk komunistyczny okresu PRL, generał dywizji Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci tamtych czasów) gratulował rodzicom Hoffmana utalentowanego syna.


Rekordowy budżet i tysiące statystów
„Pan Wołodyjowski” kosztował zawrotne 40 milionów złotych – w tamtych czasach to fortuna!
Na planie pracowały tysiące statystów, w tym oddziały wojska. W scenie ataku Turków na Kamieniec Podolski pojawiło się ich kilka tysięcy naraz.
Co ciekawe, w tle tej epickiej bitwy widać ciężarówkę – mały, ale kultowy już dziś błąd ekipy.


Hoffman stracił serial na rzecz polityki
Równolegle z filmem kręcono serial „Przygody pana Michała” z tą samą obsadą i dekoracjami. Jednak z powodu antysemickich nastrojów władze odebrały Hoffmanowi prawa do jego realizacji.
Reżyserię powierzono Pawłowi Komorowskiemu, a Hoffman mógł skupić się tylko na wersji kinowej. Serial i tak zdobył popularność, ale to film przeszedł do historii.


Kamieniec Podolski zbudowano… w Chęcinach
Twierdza Kamieniecka, kluczowe miejsce akcji, została zrekonstruowana w ruinach zamku w Chęcinach. Ekipa wzniosła tam bastiony i fragmenty średniowiecznych murów, tworząc iluzję kresowej fortecy.
Zdjęcia kręcono też w Bieszczadach, Białym Borze i Bakczysaraju w ZSRR, ale to Chęciny stały się symbolem filmowego rozmachu.

