Ojcostwo po pięćdziesiątce – marzenie spełnione
Milowicz od lat marzył o zostaniu ojcem, co wielokrotnie podkreślał w wywiadach.
"Czekałem na to pół życia"
– wyznał wzruszony w programie "Halo, tu Polsat", wspominając moment, gdy dowiedział się o ciąży Kędzierskiej. I rzeczywiście, gdy w grudniu 2024 roku para ogłosiła, że spodziewa się dziecka, Michał nie mógł ukryć emocji.
"Przykląkłem z wrażenia i zacząłem płakać"
– opowiadał, żartobliwie nawiązując do swojej roli w "Chłopakach nie płaczą".
60-letni Artur Orzech ponownie został ojcem. "Nasze gratulacje"
Teraz, z małym Maurycym na rękach, aktor pęka z radości i już planuje, jak być "dojrzałym, świadomym tatą". A imię? Wybrane z wyprzedzeniem, z inicjałami MM – hołd dla taty, choć Michał junior to nie będzie!
Kobieta, która zmieniła wszystko
Serce Michała od kilku lat należy do Katarzyny Kędzierskiej, 41-letniej brunetki, która z show-biznesem nie ma nic wspólnego. Pracuje w bankowości, a jej spokojna natura idealnie równoważy szalone usposobienie aktora.
Poznali się w 2017 roku na 25-leciu Teatru Buffo, gdzie Michał – jak na gwiazdora przystało – zauważył ją w tłumie i nie odpuścił.
"Podszedł, zjawił się nagle i jakoś poszło"
– wspominała Katarzyna w "Dzień Dobry TVN".
Wojciech Mann – jakim jest ojcem. Wszystko ujawniono!
W 2020 roku, podczas wakacji w Tajlandii, oświadczył się jej, a dziś ich związek kwitnie jak nigdy.
"Były burze, były róże, ale teraz jest progres"
– mówił Milowicz z uśmiechem, pokazując, że po siedmiu latach razem kryzys im nie grozi.

Od miłości do (prawie) ołtarza
Zanim Katarzyna zawładnęła jego sercem, Michał nie miał szczęścia w miłości. Przez lata uchodził za zatwardziałego kawalera, a jego romanse były raczej krótkie i burzliwe.
Marcin Mroczek szczerze o ojcu. Ta podróż wiele zmieniła
Jednym z głośniejszych epizodów była relacja z tajemniczą Kasią (tak, kolejną!), która później związała się z aktorem Piotrem Zeltem. Ten związek jednak szybko się rozpadł, a Michał wrócił do kawalerskiego życia.
Najbliżej ołtarza był kiedyś z inną partnerką – jak sam przyznał, niemal stanął na ślubnym kobiercu, ale w ostatniej chwili się wycofał.
"Wiedziałem, że to nie to. Ślub teraz, rozwód za chwilę"
– tłumaczył w "Dzień Dobry TVN".
To doświadczenie sprawiło, że przez lata ostrożnie podchodził do poważnych zobowiązań – aż do spotkania z Kędzierską.
Kariera i miłość – równowaga idealna?
Michał Milowicz to nie tylko romantyk, ale i człowiek wielu talentów. Od debiutu w musicalu "Metro" w 1991 roku, przez kultowe role filmowe, po występy w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" – zawsze był w centrum uwagi.
Superman został ojcem! Henry Cavill w nowej roli
Jego życie zawodowe szło pełną parą, ale prywatne długo czekało na moment, w którym aktor się obecnie znajduje. Teraz, jako świeżo upieczony tata i szczęśliwie zakochany narzeczony, zdaje się mieć wszystko.
"Chcę być przy Kasi i maleństwie jak najwięcej"
– deklaruje, pokazując, że nawet "polski Elvis" potrafi zwolnić tempo dla rodziny.
Fani już zasypują parę gratulacjami, a my nie możemy się doczekać, aż Michał – może w duecie z małym Maurycym – znów zaśpiewa coś w stylu Presleya.

Karol Strasburger radzi dojrzałym ojcom: „Żarty żartami, ale pielucha musi być na medal!”
Karol Strasburger - ikona polskiego ekranu i mistrz sucharów - który sam w wieku 72 lat został ojcem małej Laury, z perspektywy doświadczonego taty rzuca garść rad dla innych dojrzałych ojców, którzy – jak on – w późnym wieku doczekali się potomstwa.
„Po pierwsze, panowie, nie bójcie się przewijaka – to nie teleturniej z milionem w puli, a i tak wygracie, jak zrobicie to szybko!”
– żartuje Karol, puszczając oko do kolegów po fachu. Jego złota zasada?
„Wiek to tylko liczba, ale energia musi być jak w ‘Familiadzie’ – pełen gaz od rana do wieczora!”.

Strasburger podkreśla, że kluczem jest organizacja:
„Jak masz grafik jak prowadzący program, to i na bajkę na dobranoc, i na żarcik dla żony znajdziesz czas. A jak nie znajdziesz, to powiedz: ‘Nie mamy pańskiej pieluchy i co pan nam zrobi?’ – śmiech gwarantowany!”.
Karol nie ukrywa, że ojcostwo po siedemdziesiątce wymaga nie tylko kondycji, ale i odpowiedniego nastawienia.
„Panowie, kawa to wasz najlepszy przyjaciel – bez niej ani rusz, jak bez punktacji w teleturnieju”
– radzi z uśmiechem, wspominając niejedną zarwaną noc z Laurą.
Karol Strasburger o wychowaniu dzieci: Dzisiaj roszczeniowość dzieci jest ogromna
Po drugie: radzi cierpliwość, którą porównuje do Oscara za rolę życia:
„Dziecko płacze, ty się uśmiechasz i mówisz: ‘No dobra, powiedzmy, że to żart, ale teraz daj tacie spać’. I czekasz na bis, bo aplauz będzie, jak zaśnie!”.
Strasburger zachęca też, by nie bać się prosić o pomoc: „Żona, teściowa, sąsiadka – bierz ekipę jak do ‘Familiady’, bo w pojedynkę to się tylko suchar opowiada, a nie dziecko wychowuje!”.
Z humorem i luzem przekonuje, że dojrzałe ojcostwo to wyzwanie, ale i frajda – „Jakbyś prowadził teleturniej na żywo, tylko bez dubli!”.







AKPA