Stary konflikt, nowe paliwo
Konflikt między Anną Wyszkoni a Adamem Konkolem, założycielem zespołu Łzy, trwa od lat i dotyczy przede wszystkim wykonywania przez wokalistkę dawnych hitów grupy. Choć artystka już dawno opuściła formację, „Agnieszka” i inne piosenki regularnie pojawiają się w jej koncertowym repertuarze, co Konkol nieustannie komentuje – często w bardzo złośliwy sposób.
W ostatnich miesiącach muzyk szczególnie aktywnie atakował Wyszkoni w mediach społecznościowych. Najgłośniejszym wpisem okazała się jego sierpniowa uwaga dotycząca kostiumu scenicznego wokalistki:
„Pani Aniu, my wiemy, że Pani wyrosła z tych piosenek. Ale zapłacimy, żeby Pani nie musiała śpiewać w samych majtkach”
– napisał Konkol.
To właśnie ten komentarz stał się osią tzw. „afery majtkowej”, szeroko opisywanej przez kolorową prasę.

300 tysięcy za naruszenie dóbr osobistych? Pozew na horyzoncie
Według ustaleń Plotka Wyszkoni zdecydowała się na oficjalny krok i pozwała Konkola o naruszenie dóbr osobistych, domagając się 300 tysięcy złotych odszkodowania. Sprawą miała już zająć się jej prawniczka.
Pierwsza na medialne doniesienia zareagowała Angelika Konkol, menadżerka i żona muzyka. Jej komentarz nie pozostawił złudzeń co do tonu, w jakim obóz Konkola zamierza prowadzić tę sprawę:
„Trudno nazwać to inaczej niż farsą. Wokalistka żąda 300 tysięcy złotych za to, że Adam nazwał rzecz po imieniu. (…) Cała Polska to widziała. Nagranie jest. Kostium jest. Występ był”
– powiedziała, dodając, że Wyszkoni pobierała „ogromne tantiemy z piosenek, do których nie napisała ani jednej nuty”.

Konkol uderza ponownie: „Skąpe ubrania z 50-latki nie zrobią 20-latki”
Adam Konkol nie tylko nie złagodził przekazu, ale wręcz zaostrzył ton, ponownie odnosząc się zarówno do repertuaru, jak i wyglądu byłej koleżanki z zespołu. W jego kolejnej wypowiedzi pojawiły się słowa:
„Dzięki moim piosenkom Ania Wyszkoni wyniosła z zespołu nie tylko popularność, ale także miliony złotych wpływów. (…) Zarobiła miliony na ‘Agnieszce’, a teraz chce ode mnie 300 tysięcy zł za majtki. To nie moja wina, że skąpe ubrania z 50-latki nie zrobią 20-latki”.
Wszystko wskazuje na to, że konflikt Konkol vs. Wyszkoni dopiero się rozkręca — a jeśli sprawa trafi na salę sądową, „afera majtkowa” może nabrać jeszcze bardziej spektakularnego wymiaru.




Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze